Dzisiaj nasz wybór padł na piwo, na którego etykiecie, dostrzec można przerażającą postać. Tak, to świński duch, który przyszedł siać pogrom wobec piwowarów sztywno trzymających się ram stylu. A to dlatego, że Gosebuster to ciemne gose!
Styl piwa Gose pochodzi z Niemiec, a konretnie z miasta Goslart. Jest to tradycyjne piwo pszeniczne, które charakteryzuje się przede wszystkim słonym smakiem wynikającym z dodatku soi lub smaku wody, używanej do warzenia tego piwa. Zazwyczaj możemy znaleźć w nim również cytrusowy czy ziołowy posmak, jednakże piwa w stylu gose zazwyczaj są jasne. A Gosebuster nie jest.
Who you gonna call?
Co ciekawe do piwa dodano również karmelu, co powinno nadać ciekawego, słodko – słonego charakteru. Piwo niesamowicie się pieni i nawet po przelaniu go zgodnie z prawidłami sztuki chlania, piana jest bardzo wysoka. Gosebuster ma kolor bardzo ciemnego brązu, zwieńczonego delikatnie kremową pianą o sporych bąbelkach.
W zapachu możemy wyłapać przede wszystkim kolendrę i delikatny kawowy posmak. Pojawia się również delikatna, słodka nuta, która przewija się gdzieś w tle niczym biała dama na zamku.
W smaku piwo jest już zdecydowanie kolendrowe. Niestety jest tak kolendrowe, że na początku ciężko wyłapać coś innego niż kolendra, gdyż to właśnie kolendrze udało się zdominować niemalże cały proil smakowy piwa, a ten, jest bardzo kolendrowy. Jednakże pomijając już tę przyprawę, trzeba przyznać że Gosebuster jest faktycznie słone. Lekki kawowy posmak wyczuwalny w zapachu, w smaku jest jeszcze bardziej nikły, a za to pojawia się kwaskowata, cytrynowa nuta. Przyjemnie uzupełnia ona smak piwa i nadaje mu rześkości. Szkoda tylko, że karmel został zepchnięty na tak daleki plan, że aż ciężko go w ogóle wyłapać.
Latający Kolender
Gosebuster to ciekawe piwo, w którym można wyłapać silny kolendrowy aromat, podrasowany słonym posmakiem i cytrynową kwaskowatością. Niestety ciężko powiedzieć, aby ten smak, choć bez wątpienia unikatowy, sprawiał nam wielką przyjemność z picia. Nadmiar kolendry skutecznie zawęża profil smakowy piwa, przez co ciężko znaleźć tutaj cokolwiek interesującego. Piwo jest niestety dość płytkie i brak mu słodowej podbudowy, która pozwalałaby się cieszyć solonym karmelem. Zresztą karmelu również brakuje i praktycznie go nie czuć. Podsumowując, Gosebuster nie jest słabe. Jest po prostu przeciętne i możemy je polecić jedynie osobom, które są ciekawe jak smakuje słone, kolendrowe, ciemne piwo. Każdy kto nie czuje potrzeby tego sprawdzić, możemy sobie spokojnie kupić coś innego.
Piwna metryczka:
Alk. 4,7%
Ekstrakt 12 BLG
Słody pilzneńskie, Cara Gold, zakwaszający, barwiący, czekoladowy, pszeniczny
Chmiele Tettnanger, Lubelski
Dodatki laktoza, sól morska, kolendra, kakao
Styl Dark Gose
Cena 8,90zł
browarkingpin.pl