Co dwie głowy to nie jedna. A co dziesięć chmieli to nie single hop. Taką drogą zapewne poszli browarnicy z Birbanta, umieszczając na etykiecie hinduską bogini Kali. Na początku zastanawialiśmy się czy to aby nie jest po prostu grupa tancerek, wykonujących taniec rąk i żonglując szyszkami chmielu. Jednak charakterystyczne nakrycie głowy, utwierdziło nas w przekonaniu, że to musi być bogini czasu i śmierci.
Po rzuceniu okiem na skład, trudno powiedzieć czego można by się po tym piwie spodziewać. Ciekawie wygląda dość niski poziom IBU, pomimo zastosowania tak wielu gatunków chmieli. Wszystkie to chmiele amerykańskie, które powinny nadać piwu grejpfrutowo-sosnowego aromatu. Pojawia się jednak również sorachi ace, nadający zazwyczaj marchewkowego posmaku. Jesteśmy niezmiernie ciekawi jak wypadła ta mieszanka. I już za chwilę się przekonamy.
Siostry rzezi
10 Hops z browaru Birbant ma kolor pomarańczowy i jest mętne, jednakże nie unoszą się w nim żadne większe produkty. Piana jest niska i składa się ze średniej wielkości pęcherzyków, jednakże nie znika i zdaje się cały czas utrzymywać na tym samym poziomie. Piwo zachowuje dzięki temu lacing.
Zapach jest bardzo wyraźny i słodki. Pojawiają się w nim przede wszystkim aromaty egzotycznych owoców, takich jak mango, awokado, ananas, lecz znalazło się także miejsce na marchewkę. Szykuje się rześkie owocowe piwko.
Zapach zapowiadał wspaniałe piwo, jednak smak wyszedł jakiś taki płaski. Na początku łyku nie mamy niemalże nic poza wodą, potem pojawia się goryczka na średnim poziomie, a także chmielowe aromaty, jednakże o wiele mniej wyraźne niż można by się tego było spodziewać po zapachu. Oczekiwaliśmy piwa o bogatej palecie smaków i takie też jest 10 hops. Jednakże wszystkie te smaki są wyczuwalne tylko przez chwilę, a na języku pozostaje jedynie goryczka. Ta jest jednak mocniejsza niż wskazywałoby na to 30 IBU. Moglibyśmy spróbować rozkładać na czynniki pierwsze, pojawiające się nuty smakowe, tylko po co. Skoro i tak nie za bardzo można się nimi nacieszyć.
Co za dużo to niezdrowo
Po tym jak już trochę ochłonęliśmy, a piwo się ogrzało, obiektywnie stwierdzamy, że 10 hops jest dobre. Ale tylko dobre. Zapach zapowiadał piwo o naprawdę świetnym aromacie, jednakże ze względu na niemalże brak słodowej podbudowy, smak zdaje się być płaski. 10 Hops jest więc piwem lekkim i rześkim, aczkolwiek nie ma się tutaj czym zachwycać. Byłoby to kolejne sesyjne pale ale, gdyby nie dość wyraźna gorycz oraz zawartość alkoholu. Polecamy każdemu, kto ma ochotę na lekkie piwo z amerykańskimi chmielami.
Piwna metryczka:
Alk. 5,7%
Ekstrakt 13,1 stopi BLG
IBU 30
Słody pale ale
Chmiele Amarillo, Simcoe, Mosaic, Citra, Equinox, Cascade, Chinook, Centennial, Zeus, Sorachi Ace
Cena 7,50zł
browarbirbant.pl
Nasza ocena: