Są piwa do których się wraca. Do takich piw należy Pinta Dobry Wieczór, której koncepcja i nazwa bardzo przypadła mi do gustu. Piwo z gatunku jest owsianym stoutem, oatmeal stout. Pinta (chyba) nigdy nie zawodzi, a gwarantem dobrego wieczoru jest właśnie Dobry Wieczór. 🙂
Etykieta. Pintowy styl został zachowany i uzupełniony małym żółciutkim księżycem, na tle czarnego słońcoksiężyca. Plus za mały księżyc, który skradł moje dziewczęce serce i tak naprawdę jest jedynym ciekawym elementem wyróżniającym piwo spośród innych produktów Pinty.
Piana. Kolor piany jest kawowy i wygląda (Kapitan Obvious) jak pianka na kawie. Nie ma jej zbyt dużo, ale jest gęsta. Szybko znikła pozostawiając malutki pasek. Ogółem rzec biorąc kolor jest przezajepiękny, a spieniony stout niezwykle ładnie prezentuje się w szklance.
Kolor. Kolor czarny jest jak noc. Piwo jest zupełnie nie klarowne i nieprzejrzyste.
Zapach. Przywołuje nam na myśl skojarzenia z ciastkiem owsianym, pachnie słodko. Czuć przepalony zapach, coś a’la karmelizowany cukier.
Smak. Dobry Wieczór w smaku jest delikatnie gorzki.
Przyjemne muśnięcie gorzkości, gładki i aksamitny, kończący się posmakiem owsianym i czarnej, gorzkiej czekolady. Pomijając owsiankę, wyszłaby nam definicja stouta.
Nie czuć alkoholu w piwie i brak w nim nieprzyjemnych posmaków. Po dłuższej degustacji piwo nie traci walorów smakowych. Od początku jest nisko wysycone.
Piwo i czekolada, najlepsi przyjaciele kobiety?
Zgodnie z poleceniem na etykiecie spróbowałyśmy wypić piwo, zagryzając je czekoladą. Ciasta czekoladowego nie mamy, ale gorzką czekoladę już tak. I pasuje wybornie. Zjesz czekoladę, popijesz piwem i odczuwasz przyjemną słodycz. Niesamowite jak kubki smakowe reagują na tak różne doznania i jak się zmieniają się wrażenia i odbiór całej degustacji.
Dobry Wieczór pasuje do dań wymienionych na etykiecie, czyli ciasta czekoladowego, ostrych serów i grillowanej wieprzowiny. Piwo może być ciekawym dodatkiem do potraw i deserów. Wypadałoby poeksperymentować, a może same zrobimy kiedyś jakiś przepis? Ach ta inspirująca Pinta.
Przepis na Dobry Wieczór
Znam osoby, które nie lubią tego typu piw. I pewnie coś w tym jest, piwo nie musi przypaść każdemu do gustu. Osobiście uwielbiam wszelkiego rodzaju stouty w tym i Dobry Wieczór. Ostatnio mieliśmy okazję spróbować owsiany stout z browaru Ursa Maior o nazwie Eskulap. Niestety ten, cienko wypada przy Dobrym Wieczorze. Ale o nim będzie mowa przy innej okazji. Koncepcja piwa na nie/spokojny wieczór, które długo podlega degustacji i przede wszystkim dobrze smakuje jest naprawdę udana. Piwo nie ma zbyt wielu procentów i nie trzepie jak Wilk z Wall Strett kasiorę, a raczej jak Leonardo Oscary.
Piwo jest bardzo dobre pod jeszcze jednym względem. Właśnie to je piłam, gdy wygrałam w pokera pewnego wieczoru. To był Dobry Wieczór.
Gdzie wypić? beerfy.com