Dzisiaj nawiedził nas duch. Ale nie jakiś byle jaki dobry duszek, a Duch Kraftu, czyli ostatnia propozycja browaru Piwoteka. Swego czasu na ich fanpage’u pojawił się konkurs, polegający na odgadnięciu składu tegoż piwa. Egzemplarz przez nas trzymany, poza standardowymi składnikami takimi jak słody czy chmiele, składa się również z płatków kukurydzianych oraz płatów ryżowych. Z etykiety dowiadujemy się również, że został użyty barwnik. Ten ostatni fakt brzmi z deczka niepokojąco, zwłaszcza, że póki co nie mamy pojęcia na jaki kolor został nasz Duch ufarbowany. Fakt, duchy są przezroczyste, ale żeby Ducha Kraftu ubarwiać? Trochę boimy się tego ducha.
Nazwa piwa ma swoje korzenie w jednym z wpisów na forum browar.biz, w którym ktoś użył tego właśnie określenia. Browarnicy z Piwoteki podłapali temat i postanowili sobie zażartować, warząc trzymane przez nas piwo. Co do etykiety: rzuca się w oczy i ma przyjemna kolorystykę. Sam duch wygląda również bardzo przyzwoicie i ciekawie. Szkoda jedynie, że kontretykieta jest tak mała.
Czas na przywołanie Ducha do szklanki…
…i sprawdzenie jego koloru i zapachu. Czuć tutaj przede wszystkim silną słodowość, alkohol, owsiankę oraz płatki kukurydzy. Co ciekawe nie drażni ona w ogóle, a sprawia że piwo pachnie nawet przyjemnie, choć trochę zbyt słodko. Piana prawie się nie wytworzyła, a piwo ma zwykły ciemnozłoty kolor i jest delikatnie mętne. Ciężko powiedzieć jakie zastosowanie miał tutaj barwnik spożywczy.
W smaku dominują płatki kukurydziane. Wraz z kolejnymi łykami możemy wyłapać standardowy smak przypominający lagera, ubarwiony chmielową goryczką. Co prawda te dodatkowe aromaty, czyli kukurydza i chmiel wypadają dość ciekawie, gdyż niewiele jest na polskim rynku piw tego typu. Niestety czuć, że całość jest zbudowana na podstawie z niezbyt wysokiej półki. Nawet kilka gatunków słodów i chmieli, nie zmienia wrażenia, iż pijemy słabego leżaka w czeskim stylu, z interesującymi dodatkami. Najbardziej jednak przeszkadza to, że składniki te nie współgrają ze sobą. O ile wspomniany chmiel i kukurydza ratuje ten produkt, to ciężko stwierdzić, aby był on warty 9zł, czyli cenę sklepową.
Egzorcymy
Duch szybko się ulatnia. Wraz z upływem czasu piwo staje się coraz bardziej kwaśne. Na szczęście ciągle czuć na końcu płatki kukurydziane. Warto dodać, że płatki kukurydziane nie każdemu mogą przypaść do gustu. Gdyby piwo kosztowało 3-4 zł, warto byłoby się zastanawiać nad jego kupnem.
Może trafiło by do szerszego grona piwoszy, jako alternatywa dla koncernówek. A sam Duch Kraftu robiłby furorę na imprezach.
Nie chcemy niszczyć tego piwa jak pogromcy duchów, ale po prostu nie jest ono warte swojej ceny. A szkoda bo zapowiadało się nieźle. Może powstanie nowa warka Ducha Kraftu bez wymienionych przez nas wad. Wtedy go chętnie zdegustujemy. Czy warto spróbować? Chyba tylko z ciekawości.
Piwna metryczka:
Alk 4,9%
Poj. 0,5 l
Ekstrakt 12%
Cena: 9zł
Gdzie wypić? beerfy.com
Nasza ocena:
