Hmm, jakiego gatunku piwo by dzisiaj zrecenzować. India Pale Ale, a może American India Pale Ale, chociaż w lodówce uśmiecha się również Polish India Pale Ale. Ale co my tu mamy, Wheat India Pale Ale, czyli pszeniczne IPA? Wygląda na tyle ciekawie, że w zatrzęsieniu mocno chmielonych trunków aż błyszczy. I to dosłownie.
No cóż, trzeba przyznać, że piw typu IPA faktycznie zrobiło się już zatrzęsienie, a niemal każdy nowy produkt rzemieślniczy jest wariacją na ten temat. Jednakże, mimo to, pszenicznego IPA jeszcze nie piliśmy, choć jakiś czas temu pojawiło się White IPA z browaru Artezan. Czyli chyba jedyna pszeniczna, polska IPA.
White Shadow, błyszczy odblaskową etykietą, którą bardzo ciężko sfotografować. Dlatego należy wierzyć na słowo, że wygląda ona bardzo ciekawie. Zwłaszcza nazwa piwa rzucająca biały cień. Tak więc, piwo White Shadow, zostało wyprodukowane w słowackim browarze rzemieślniczym Kaltenecker w Rožňavie. Jednak za jego recepturę odpowiedzialny jest Węgier, Nemeth Antal. Jak widać, piwko międzynarodowe. I mamy tutaj małą zagwozdkę, z jakiego kraju pochodzi to piwo? Dla bezpieczeństwa, wrzucimy je zarówno do piw słowackich, jak i węgierskich.
Jako podkład do pisania tej recenzji wybraliśmy Ektomorf i Superbutt, czyli kapele pochodzące z kraju Nemetha. Co ciekawe w pierwszym zespole grają cyganie i kradną riffy od Soulfly. Muzyka gra, pokal czysty, no to lejemy.
White Shadow, White Beer?
Biały Cień ma bardzo ładny, czerwono-pomarańczowy, czy wręcz bursztynowy kolor. Jest nieklarowne, a na jego powierzchni wytworzyła się gęsta piana. Zapach silnie słodowy, z owocowym aromatem, przypominającym najbardziej mandarynki. Po pierwszych łykach, na naszych twarzach zagościł szeroki uśmiech. Czuć pszenicę, która momentalnie przechodzi w cytrusy. Następnie pojawia się przyjemna, orzeźwiająca goryczka, a co najważniejsze, nie zagłusza ona poprzednich smaków. Na końcu w ustach długo utrzymuje się rześki, chmielowy oraz kontrastujący z nim pszeniczny aromat. Od razu chce się sięgać po kolejny łyk.
Piana szybko zginęła. Zalecana temperatura piwa to 7 stopni Celsjusza, dlatego warto porządnie je schłodzić. Wtedy chmiel i owocowość stają się niesamowicie orzeźwiające. Wrażenie to niestety zanika wraz z ubytkiem piany i ogrzewaniem się w szklance.
W piwie dość mocno wyczuwalne są owocowe estry, jednakże ciężko określić jakie dokładnie to owoce przez mnogość smaków, które towarzyszą każdemu łykowi.
Najłatwiej było nam wyłapać mandarynki, jednak pojawia się również lekki posmak grejpfrutów. W każdym razie, piwo jest aromatyczne i bardzo przyjemne.
Búzasör
Tak jak się spodziewaliśmy, nie jest to typowa IPA. To dobra wiadomość dla jej przeciwników oraz osób, które nie znoszą nachalnej, niepodbudowanej słodowością goryczy. Piwo White Shadow pije się lekko i przyjemnie, pieszcząc podniebienie bukietem smaków. Mamy też dobrą wiadomość dla przeciwników piw pszenicznych. Biały Cień jest pozbawiony typowych dla tego typu piw cech, które mogą odpychać, takich jak mdły smak czy brak goryczy. Jest to po prostu pełne, dobrze skomponowane i mocno chmielone Pszeniczne IPA. Polecamy naprawdę każdemu, rzadko można spotkać piwka, gdzie czuć zdrowe i pyszne mandarynki.
Piwna Metryczka:
Alk. 6,5%
Ekstrakt: 15 BLG
Poj. 0,5l
Styl: Wheat IPA
kaltenecker.sk
Cena: 11zł