Zielono nam. Piękne drzewo o rozłożystych konarach, pokrytych zielonymi liśćmi, uśmiecha się do nas z etykiety Ruddles County, pozwalając przypomnieć sobie jak wygląda słońce. Idealnie na zakończenie kolejnego jesiennego dnia.
Ruddles County, zostało uwarzone przez Greene King, potężnej firmy posiadającej hotele, puby, restaurację oraz browary. Piwo to zaś było oryginalnie warzone w najmniejszym hrabstwie Wielkiej Brytani, Rutland. Ruddles Brewery został założony 1858, jednakże dopiero w 1912 został zakupiony przez Gerorge’a Ruddle’a. Był on właścicielem browaru, aż do 1986 roku, kiedy to przeszedł on w ręce Jamesa Watneya. Ten nacieszył się browarem przez sześć lat, a następnie sprzedał go Grolschowi. Pięć lat później, czyli w 1997, przeszedł on w ręce firmy Morland & Co., która to w 2000 roku, podobnie jak wiele innych angielskich browarów, została wykupiona przez Greene King. Browar Ruddles do dziś pozostaje w rękach Chciwego Króla i nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić. Piwo, które wpadło w nasze ręce, nijak ma się do tradycyjnych receptur Ruddle’a, gdyż do dziś przetrwała jedynie jego nazwa. Na przezroczystej butelce, został umieszczony napis „Crafted Quality Ale”, aczkolwiek nie spodziewamy się po tym piwie rzemieślniczego charakteru. Zwłaszcza patrząc na skład.
Poprawne wiejskie ale
Ruddles County znajduje się we wspomnianej już, przeźroczystej butelce, przez co rzuca się w oczy swoim herbacianym kolorem, wędrującym gdzieś wzdłuż granicy jasnego brązu i czerwieni. Po przelaniu do szklanki, mieliśmy chwilę na podziwianie drobnych pęcherzyków, składających się na delikatnie kremową pianę. Niestety pękają one w tak szybkim tempie, że ciężko było się nacieszyć tym kremowym kożuszkiem.
W zapachu możemy wyczuć przede wszystkim nieco kwaśnej woni, uzupełnionej przez słodki aromat, przywodzący na myśl karmel. Ogólnie rzecz biorąc, zapach jest lekki i jeszcze nic konkretnego nie zapowiada.
Smak Ruddles County, choć nieco wodnisty, zawiera wspomniane już karmelowe nuty oraz wyraźną warstwę chmielowej goryczki, która utrzymuje się na podniebieniu jeszcze chwilę po przełknięciu piwa. Nie przeszkadza to jednak piwu pozostać lekkim, co może zaskoczyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę wspomniane nuty smakowe. Wysycenie jest na średnim poziomie, jednakże uwydatnia ono nieco kwaskowaty posmak. Ogólnie więc rzecz biorąc, mamy tutaj do czynienia z nieco cienkim piwem, wzbogaconym o karmel i goryczkę.
Browar przechodni
Szczerze mówiąc, gdyby nie zapewnienie producenta, iż mamy do czynienia z Ale, uznalibyśmy że jest to Lager. Brak mu głębi oraz charakteru, do którego przyzwyczaiły nas piwa górnej fermentacji. Za to mamy wodnistość i kwaśny posmak. Ponadto kolor wygląda nieco podejrzanie, jak gdyby został uzyskany w sztuczny sposób. Biorąc pod uwagę informację o zawartości syropu glukozowego, można odnieść wrażenie, iż jest on odpowiedzialny zarówno za barwę, jak i karmelowe posmaki. Ruddles County jest ciekawym i lekkim piwem, ale nie warto roić sobie wobec niego zbyt wysokich oczekiwań. Ot ciekawe lekkie piwo.
Piwna metryczka:
Alk. 4,3%
Styl Ale
Cena 4,5 zł
ruddles.co.uk
Gdzie wypić? Beerfy.com
Nasza ocena: